Ford Mustang GT – jaki koń jest?

Amerykańską motoryzację zawsze traktowałem jako swoisty przerost formy nad treścią i nigdy tego nie kryłem. Nie rozumiałem bowiem idei poruszania się po zatłoczonych polskich miastach wielkimi krążownikami, które spalają hektolitry paliwa i są zwyczajnie niepraktyczne w naszych warunkach drogowych. Gdy dodamy do tego fakt, że w Polsce przez blisko pół roku pada deszcz, a czasem Read more about Ford Mustang GT – jaki koń jest?[…]